Digimon Quartz
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Mariko Mintori Hanatori

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Mariko

Mariko


Female Liczba postów : 93
Join date : 10/04/2015
Age : 27

Mariko Mintori Hanatori Empty
PisanieTemat: Mariko Mintori Hanatori   Mariko Mintori Hanatori EmptyPią Kwi 10, 2015 7:04 pm

Imię i nazwisko: Mariko Hanatori
Ksywka: Mintori (od połączenia Mint - mięty i tori - ptaka)
Mariko Mintori Hanatori J2BSSwa
Wiek/Data urodzenia: 16 lat/12 maja 1999 roku
System: Tamers
Opis Wyglądu:
Nie jest jakoś wybitnie wyróżniająca się pod względem budowy zewnętrznej. Jak to typowa szesnastolatka ma około 166 centymetrów wzrostu i waży 57 kilogramów. Posiada gęste brązowe włosy (w odcieniu umbry palonej) oraz jasnozielone oczy, przy których zieleń podpada pod odcień miętowy. Jest raczej niepozornie zbudowana i nawet nie ma za dużego biustu, co jako typowa chłopczyca traktuje wręcz jak błogosławieństwo. Na dolnej części pleców i brzuchu ma wiele cienkich blizn, o których raczej nie lubi wspominać.
Ubiór to właśnie ten element, który ją bardzo wyróżnia. Mintori ubiera się bowiem tak, by wyglądać jak lekko zniewieściały chłopak, co w założeniu ma stworzyć barierę między nią a innymi ludźmi, bo przecież dziewczyny od razu zauważą, że to babka, a faceci z takim monstrum raczej nie będą chcieli mieć do czynienia. Nosi głównie zielone T-shirty i czarne szorty. Z dodatków do głównego stroju dobiera zakolanówki (jedną w zielono-białe, a drugą w czarno-zielone paski), zielone trampki i utrzymane w podobnej do zakolanówek kolorystyce rękawiczki bez palców. Zawsze ma przy sobie czarną torbę, a przemieszcza się za pomocą waveboardu. Czasem także zakłada szalik w biało-zielone paski.
Opis Charakteru:
Mariko jest bardzo skrytą dziewczyną, na której aktualne postępowanie wpływ miała przeszłość. Boi się innych ludzi do tego stopnia, że nie korzysta z zatłoczonej komunikacji miejskiej oraz podróżuje drogami mało uczęszczanymi. Nawet dotknięcie przez bliską osobę nie przejdzie - dziewczyna dostaje wtedy autentycznego ataku paniki. W celu ograniczenia kontaktu z innymi, ubiera się prawie jak chłopak. Przez to wszystko niewiele się też komunikuje, ponieważ obawia się, że mogłaby powiedzieć o wiele wiele za dużo na swój temat. Jedyne momenty, gdy jest rozgadana, jak diabli, to wtedy, gdy jest zdenerwowana lub czymś poirytowana.
Lubi wszelkie słodycze miętowe związane z miętą oraz swoich bliskich, chociaż nie okazuje tego i nie ufa im zbytnio - w końcu to nadal inni ludzie. Nie przepada za rybami oraz utrudnieniami w transporcie na waveboardzie. Jej ulubionym kolorem jest zielony, natomiast zwierzęciem - kot.
Historia:
Historia Mariko do skomplikowanych nie należy. Wychowywała ją mama, a mieszkały razem na przedmieściach Saitamy. Dawały sobie jakoś radę, dopóki nie nastąpił ten Konkretny Dzień.
Niewiele wiedziała na temat swojego ojca, oprócz tego, iż zdaniem jej matki "kompletnie nie pasowali do siebie" i dlatego nastąpiło rozstanie, jednak miała sporą wiedzę na temat konkubentów kobiety. Przez okres czternastu lat miała ich dwóch, a o ile pierwszy z nich był sympatyczny, tak drugi niekoniecznie mógł zaliczyć się do typów, których obecność Mintori jeszcze tolerowała, chociaż musiała przyznać, że potrafi zawrócić w głowie i być przebiegłym niczym szczwany lis. Dziewczyna sama nie wie, kiedy to się zaczęło, ale na pewno wtedy, gdy zaczął nadużywać alkoholu. To, co robił z jej matką, według Mariko było tylko i wyłącznie ich sprawą, jednak gdy mężczyzna zaczął dobierać się także do niej... po prostu przestała być sobą. Po pierwszym razie starała się go unikać, jak tylko mogła, jednak to nie pomagało. Każde zbliżenie bolało, a niektóre incydenty pozostały na jej ciele cienkie blizny w wyniku uderzeń pejczem. Starała się ukryć wszystko oraz zniechęcić do siebie innych. Ścięła włosy, zaczęła maskować biust, próbowała zachowywać się jak chłopak. Działało to na prawie większą część społeczeństwa - tylko sprawca całego zła nadal ją napastował, a raz w miesiącu, gdy jej matka miała nocny dyżur, zmuszał do zbliżenia.
Okazja do przerwania tego chorego kręgu nadarzyła się przypadkiem. Dziewczyna do tej pory nie pamięta, jak to się stało, chociaż wspomnienia dwóch ciał skąpanych we krwi ma wyryte mocno w umyśle. On zabił jej matkę, a gdy próbował pozbawić życia także i ją, chwyciła spory nóż kuchenny leżący na stole. Nie wahała się ani chwili. Wtedy sytuacja ta wydawała jej się być nad wyraz korzystna, ale gdyby wiedziała, jakie niesie za sobą konsekwencje, przemyślałaby to bardziej.
Na kilka dni została umieszczona w pogotowiu opiekuńczym, gdzie została poddana badaniu psychologicznemu - oczywiście, nie odezwała się w trakcie niego ani słowem. Nie potrafiła powiedzieć nic na temat wydarzeń, jakie rozgrywały się nocami w domu. Wtedy też postanowiła, że nie odezwie się do osoby, która będzie się nią zajmowała, dopóki nie osiągnie pełnoletności. Na szczęście trafiło właśnie na jej biologicznego ojca.
Akira Hanatori był człowiekiem otwartym i dość liberalnym. Od razu zaakceptował to, że Mariko z wyglądu i zachowania wcale nie przypomina swojej młodszej siostry, którą mężczyzna opiekował się przez piętnaście lat, a dodatkowo niewiele o sobie mówi. Wprawdzie wiele razy próbował nawiązać w jakikolwiek sposób kontakt, jednak nastolatka szybko go zbywała, spędzając praktycznie całe dnie na zewnątrz i przemierzając okolicę na waveboardzie.
Było jej to na rękę. Nie ufała zarówno Minako, którą miała za wypiękniałą idiotkę posłuszną ojczulkowi oraz samemu tacie. Zresztą, gdyby mu na niej zależało od samego początku, nie zostawiłby jej tym piekle.
Pewnego dnia przypadkiem przejeżdżała przez opustoszały park, skracając sobie drogę do domu po tym, jak urwała się dwie godziny wcześniej z lekcji. Przebywała tę drogę wiele razy w ciągu minionego roku, dlatego bardziej skupiała się na podziwianiu natury. Krajobrazy były jedna z niewielu rzeczy, które ją pasjonowały, a na pewno mijane widoki są ciekawsze niż jakaś tam dróżka wylana asfaltem. To, co na niej leżało, zauważyła dopiero wtedy, gdy potknęła się o to i wylądowała na ziemi. Upadek bolał mocno, ale nie był tak silny, jak ból doświadczony po raz pierwszy cztery lata wcześniej. Szybko wstała, jednak zanim odjechała spojrzała na kota.
Nigdy wcześniej nie widziała takiego zwierzęcia. Biała kicia o niebieskich oczach oraz ogonie w fioletowe białe paski. Na przednich kończynach miała coś w rodzaju tygrysich rękawic z pazurami, a na końcówce ogona umieszczony... pierścień? Mintori nie wiedziała, jak opisać to zjawisko, dlatego po prostu wpakowała otumanionego kociaka do swojej prawie pustej torby i ponowiła podróż w kierunku domu, zahaczając przy okazji o sklep, gdzie kupiła karmę dla kotów oraz prostą miseczkę.
W domu udało jej się jako tako doprowadzić zwierzaka do w miarę dobrego stanu, nie zwracając przy tym uwagi ojca. Tym większy przeżyła szok, gdy kicia po odzyskaniu świadomości podziękowała jej za pomoc cichym, ludzkim głosem. Mariko spojrzała niepewnie na kalendarz, jednak do 24 grudnia było jeszcze daleko, a tymczasem Tailmon (jak przedstawiła się kotka) gadała jak najęta o czymś, czego nie rozumiała do końca.
Jak to inny wymiar? Cyfrowy Świat? Zwierzęta złożone z danych, a nie z komórek jak to zawsze jest?
Nekonshi, jak ochrzciła ją nastolatka, od tego momentu była chyba jej największą powierniczką. Digimon nie miał bladego pojęcia, jak wrócić do swojego wymiaru, dlatego zamieszkał w domu rodziny Hanatori i wspierał Mintori, zagadując ją momentami na śmierć. Dziewczyna jednak uznała, że kicia jest na pewno lepsza niż jej ojciec... który, swoją drogą, był jakby bardziej nieobecny i restrykcyjny w stosunku do córek. Minako sama szepnęła kiedyś Mariko, że zupełnie go nie poznaje, natomiast Tailmon stwierdziła, że czuć w tym coś poważniejszego, co może mieć związek z jej światem. Także pobieżne przejrzenie rzeczy Akiry utwierdziło obie partnerki w tym przekonaniu - znalazły bowiem zdjęcie mężczyzny jako młodego nastolatka, gdzie na ramieniu siedzi Patamon, inny Digimon.
Nie wiedziała, jak, ale postanowiła, że dowie się, o co chodzi i dlaczego jej ojciec zmienił się tak bardzo w ostatnim czasie.
Rodzina:
Ojciec: Akira Hanatori (39 lat, rozwodnik) - dość wyluzowana osoba, w stosunku do której Mintori odnosi się nieufnie, jak zresztą do każdego innego człowieka. Z zawodu jest dźwiękowcem i pracuje głównie przy dubbingowaniu anime oraz zagranicznych filmów. Od pewnego czasu dziwnie się zachowuje. Mariko, przeszukując jego rzeczy, znalazła jego zdjęcie sprzed 25 lat, na którym został sportretowany z Patamonem, jednak boi się zapytać go bezpośrednio o DigiŚwiat.
Młodsza siostra: Minako "Mina" Hanatori (16 lat, panna) - młodsza siostra bliźniaczka Mariko, o której dziewczyna nie lubi wspominać. Nieśmiała, zbyt dziewczęca, najczęściej siedzi zamknięta u siebie w pokoju lub po prostu na zajęciach pozalekcyjnych. W przeciwieństwie do starszej siostry uczęszcza do prywatnego liceum.
Towarzysz/Towarzysze: Na razie brak, ale przyszłość pokaże.

Digimony:

Tailmon
Imię: Nekonshi (połączenie Neko - kota i tenshi - anioła)
Mariko Mintori Hanatori Tumblr_mm6z148roh1sp6vd6o1_500
Poziom: 11
Atrybut: Mariko Mintori Hanatori 656490918 | Typ: Mariko Mintori Hanatori 1776025782 | Rodzina: Mariko Mintori Hanatori 417638809
Ataki:
Cat Laser Mariko Mintori Hanatori 1776025782 (Koci Laser) – Wykorzystuje Święty Pierścień do ataku promieniem światła
Cat’s Eye Mariko Mintori Hanatori 1776025782 (Kocie Oczy) – Hipnotyzuje przeciwnika za pomocą swoich oczu, wprowadzając go w stan snu
Charakter i Historia: Rezolutna kicia, której jest zawsze za dużo - Mintori podejrzewa ją nawet o lekkie ADHD. Nastolatka spotkała Nekonshi przypadkiem, gdy jechała na swoim waveboardzie i nieomal zabiła się, potykając o biednego kocura. Widząc cierpiącą z bólu Tailmon, dziewczynę ruszyło sumienie i zabrała kicię do domu, gdzie zajęła się nią bez informowania ojca oraz siostry.
Nekonshi nie pamięta prawie nic sprzed momentu, gdy pojawiła się w ludzkim świecie, jednak jest dobrym przewodnikiem po Cyfrowym Świecie - pod warunkiem, że akurat nie zapragnie Ci wywinąć jakiegoś psikusa. Poza tym sympatyczna z niej kocica, chociaż swym gadulstwem potrafi momentami zanudzić na śmierć. Nie przepada za walkami, ale gdy trzeba, pokona przeciwnika. Cały czas powtarza, że mogłaby być idealnym detektywem.
Płeć: Stuprocentowa femme fatale
Linia Ewolucji:
Spoiler:
Zmiany poziomów:
Spoiler:

Box | Bank
Ekwipunek:
-5850$
-Digivice
- Chip Naprawczy Delta
- 4 Pakiety Danych
- Witamina (anuluje dowolne negatywne statusy)


Ostatnio zmieniony przez Mariko dnia Wto Wrz 15, 2015 6:12 pm, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry Go down
GallAnonim
Administrator
GallAnonim


Male Liczba postów : 240
Join date : 04/04/2015
Age : 29
Skąd : Kotlina Kłodzka

Mariko Mintori Hanatori Empty
PisanieTemat: Re: Mariko Mintori Hanatori   Mariko Mintori Hanatori EmptyNie Kwi 12, 2015 10:15 pm

Akceptacja
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
 
Mariko Mintori Hanatori
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Mariko wydaje hajs <3

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Digimon Quartz :: Strefa Przygód :: Karty Postaci-
Skocz do: