Digimon Quartz
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Słup Ogłoszeniowy

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
GallAnonim
Administrator
GallAnonim


Male Liczba postów : 240
Join date : 04/04/2015
Age : 29
Skąd : Kotlina Kłodzka

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptySob Kwi 11, 2015 6:36 pm

W tym temacie będą się pojawiały różne informacje/eventy/itp. Możecie zgłaszać też tutaj swoje nieobecności, albo uwagi.
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
GallAnonim
Administrator
GallAnonim


Male Liczba postów : 240
Join date : 04/04/2015
Age : 29
Skąd : Kotlina Kłodzka

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptyWto Sie 04, 2015 10:02 pm

W związku z wprowadzeniem nowego systemu gry, dodałem punkt 12 w swoim regulaminie.
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
GallAnonim
Administrator
GallAnonim


Male Liczba postów : 240
Join date : 04/04/2015
Age : 29
Skąd : Kotlina Kłodzka

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptySro Sie 12, 2015 2:53 pm

W ramach podziękowania za pracę nad grafiką forum, dostajesz Cupimona BlackDream ok ok

Niedługo otrzymasz go w przygodzie
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
GallAnonim
Administrator
GallAnonim


Male Liczba postów : 240
Join date : 04/04/2015
Age : 29
Skąd : Kotlina Kłodzka

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptySob Sie 15, 2015 11:34 am

Letni Event


Wakacje zbliżają się ku końcowi, a ja nadal nie zorganizowałem wam jeszcze żadnego eventu. Trzeba to zmienić natychmiast.

Co macie zrobić?

A napisać krótką, wakacyjną scenkę w Cyfrowym Świecie z użyciem waszych postaci i podopiecznych (W przypadku Frontier oczywiście nie ma podopiecznych).

Co dostaniecie w zmian?

A 3 Pakiety Danych, 5 dowolnych przedmiotów ze sklepu medycznego i 1 All-Unit Mod/Patch (Nowy element specjalnie na takie eventy :) ).

Do kiedy trwa Event?

Macie czas na wstawianie scenek w tym wątku do końca sierpnia.
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
BlackDream
Grafik
BlackDream


Female Liczba postów : 91
Join date : 17/06/2015
Age : 27
Skąd : Z piekła

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptyPon Sie 31, 2015 12:00 pm

Mam nadzieję, że Wakacyjna Szkółka ujdzie xD
Tym bardziej, że nie miałam żadnego innego pomysłu ;-;
---------

- No dobra dzieciarnia! - oznajmiłem, dalej nie mając pojęcia w jaki sposób Lisowata mnie w to wkręciła. Nigdy, a to nigdy nie chciałem być nauczycielem, a co dopiero specjalnym gościem, na specjalnych wakacyjnych zajęciach.. Tak. Wakacyjne Zajęcia w SZKOLE DIGIMONÓW!
Dobrze wiedziałem, że w moim świecie trwają w najlepsze wakacje.. Ale tutaj? Nie sądziłem, że nawet tutaj mają swego rodzaju szkoły, no i oczywiście kochane przez każdego wolne przez dwa miesiące.
Razem z Kudamon trafiliśmy akurat do jakiegoś miasta, i jak się okazało, była tutaj szkoła. No i jakby inaczej, aktualnie nikt się w niej nie uczył, ale co z tego.. Kiedy człowiek pojawia się w takim miejscu, od razu zaciągają go do budynku, którego sam nie lubi. I to jeszcze jako swego rodzaju nauczyciela!
Dlaczego nie plaża?
Albo, nawet jakiś biwak.
Wolałbym już, żeby dorwał mnie jakiś gigantyczny robak.
Niż patrzeć na te digidzieci i nie wiedzieć co mówić. Ale, w końcu mnie olśniło.
- Lubicie szkołę? - oczywiście, na moje słowa rozległo się jedno wielkie "NIEEEEEEE!".
- Chcecie się stąd wyrwać? - tutaj padło jedno wielkie "TAKKKKK!"
- No to za mną! - wszystko, byle by zajęły się bardziej sobą i dały mi spokój. Na całe szczęście, razem z Lisowatą, idąc w kierunku tego miasta mijaliśmy jezioro, i było do tego całkiem blisko. Chwila moment, i już miałem święty spokój.
Digimony w stadium Baby II, lub jak kto woli In-Training, nie są na szczęście tak niebezpieczne. I bawią się jak zwykłe dzieci, co jakiś czas jedynie pytając o jakieś rzeczy typu "On nie uderzył! Mogę mu oddać?" czy też zwykłe słowa skargi "A on pluje we mnie bąbelkami!".
Czas mijał, a ja siedziałem pod drzewem, patrząc jedynie jak cała reszta, nawet Kudamon, bawią się w najlepsze. Kilka razy chcieli mnie zaciągnąć do wody i wspólnej zabawy, ale jakoś niezbyt podobała mi się ta myśl.. Nie lubię dzieci. Sam też nie jestem już dzieckiem, wolę ciszę i spokój..
Spokój mam, ciszę niekoniecznie. Ale również i spokój został w końcu zakłócony. Gdy usłyszałem głosy paniki, oczywiście zerknąłem o co chodzi. Bez wątpienia nie codziennie widzi się jak strumienie wody unoszą się, i wypychają w brutalny sposób stwory z wody. Zaraz też pojawiła się sprawczyni tego zamieszania, z tego co zrozumiałem, gdy Kudamon coś do niej mówiła, była to Ranamon. Kiedy jeden z wodnych biczy, dosięgnął również i mnie, miarka się przebrała.
Zmieniłem się w Dracumona, i w tempie ekspresowym zbliżyłem się do tej wodnej wariatki. Nie musiałem niczego mówić, by razem z całą resztą oberwać ponownie kolejną porcją wody.
- Oblewaj wodą innych.. Ale ode mnie wara! - krzyknąłem, od razu wymierzając w nią cios pazurami. Dla jej nieszczęścia, nie siedziała teraz w wodzie, a nawet jeśli, pływać umiem i to nawet doskonale!
*Pięć Minut Później, i to dosłownie*
Z butem na głowie Ranamon, spojrzałem na nią z tym wrednym Dracumonowym uśmieszkiem.
- Poddaję się.. - mruknęła, przy czym obiecywała też, że już nie będzie przeszkadzać. Oczywiście, w dalszym ciągu nie mieliśmy bladego pojęcia dlaczego zaatakowała, no ale jakoś średnio mnie to obchodziło.
Zaraz też wszystkie dzieciaki zaczęły skakać dokoła mnie i wiwatować. Poczułem się dosyć głupio w tym momencie. Cieszyli się, mimo, że cały czas ich olewałem i dbałem jedynie o siebie.
- Cóż.. Ktoś chętny na meczyk piłki wodnej?
Zabawa była przednia, a ja - padnięty. Kiedy po tej godzinie gry, w końcu dali mi święty spokój, wyczołgałem się na brzeg i zmieniłem ponownie w człowieka. Kudamon siedziała obok mnie i śmiała się.
- I co? Fajnie jest się czasem rozerwać? - spytała, z uśmiechem na pyszczku.
- To ty tutaj zaciągnęłaś Ranamon, prawda?
- Cóż.. Miała jedynie coś zrobić, żebyś w końcu nieco się rozerwał, nawet jeśli ma to oznaczać podłożenie się w walce, żebyś wygrał. A-a-a! Zanim zaczniesz narzekać, fajnie się bawiło co?
- Eh.. No fajnie.
- I widzisz! Trochę rozrywki nigdy nie zaszkodzi!
Powrót do góry Go down
Mariko

Mariko


Female Liczba postów : 93
Join date : 10/04/2015
Age : 27

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptyPon Sie 31, 2015 10:06 pm

Yay, itemki wybiorę sobie potem ;-; *nie miała weny i pomysłu*
---------------------
Kiedy się dowiedziałam, że ojciec dostanie urlop już po zakończeniu przerwy letniej, miałam ochotę tańczyć. Moja siostra niekoniecznie, ale ja byłam zadowolona. Jego późne powroty do domu na pewno sprawią, że nie zauważy, iż znowu się włóczę po mieście i opuszczonych parkach... taak, oczyma wyobraźni widziałam już, że będzie nawet zadowolony, iż nie sprawiam mu kłopotów – tak bardzo nieświadomy tego, że w końcu udało mi się osiągnąć to, czego on nie potrafił przez jakieś... hm, ostatnie dwadzieścia lat? Cholera jedna wie.
W każdym razie, tego lipcowego ranka niemalże od bladego świtu krążyłam po pokoju, szykując się do małej podróży nad morzem. Wprawdzie morza z plażą idealną do prażenia się na słońcu i z ciepłą wodą musiałabym w tym głupim kraju szukać niczym igły w stogu siana, jednak miałam swoje sposoby – ostatnie kilka lat skutecznie nauczyło mnie kombinowania, a zwłaszcza ostatni rok, kiedy musiałam się wymykać sprytnie obok czujnego (jak zwykle, pff) ojca.
Nekonshi jeszcze spała, gdy pakowałam do swojej nieodłącznej torby ręcznik, koc oraz zapakowane w teczkę wypracowanie z japońskiego – nasza nauczycielka zupełnie postradała zmysły, twierdząc, iż na pewno dostaniemy wszyscy nadmiaru weny w lipcu i napiszemy przynajmniej trzy strony A4 na temat najprzyjemniejszego naszym zdaniem miejsca na wakacje.
Zwinięty w kłębek kot byłby zwierzęciem niezwykłym, gdyby nie ważny fakt, iż nie był typowym przedstawicielem królestwa zwierząt. Był Cyfrowym Stworem, czyli skrótowo mówiąc – Digimonem, zlepkiem kodu binarnego, danych komputerowych, który wizualizował się akurat jako Tailmon, biały kot z niektórymi fragmentami ciała fioletowymi oraz z dziwnym pierścieniem na ogonie. Nekonshi należała zdecydowanie do gaduł i praktycznie jedynie momenty, gdy spała, były ciche... jak matkę kocham.
Westchnęłam cicho, siadając ze zrezygnowaniem na łóżku. Nekonshi po pierwszej podróży do swego rodzinnego wymiary, Cyfrowego Świata, stwierdziła pewnym głosem, że koniecznie musimy tu wrócić w okresie wakacyjnym oraz że pamięta, w którym miejscu jest całkiem przyjemna plaża z wodą tak czystą i niebieską niczym w najprawdziwszym raju. Nie ukrywam, że najbardziej kusiła mnie właśnie woda niż piach – nigdy nie byłam fanką plażingu, chociaż planowałam, że gdy już woda mnie zmęczy i zjem coś dobrego, zacznę pisać to całe cholernie głupie wypracowanie.
Do diabła, nigdy nie byłam dobra w zmyślaniu, a jeszcze teraz...
Czekałam mniej więcej do dziewiątej, gdy zarówno ojciec, jak i Mina wyszli – szanowny pan Hanatori udał się do pracy, a moja młodsza siostrzyczka... cóż, jeśli mam być szczera, to w ogóle mnie nie obchodziła. Ładne powitane mi przyszykowała na samym początku, gdy z nimi zamieszkałam i w sumie wtedy też skreśliłam ją całkowicie z listy osób, które można lubić. Nic mnie nigdy do niej nie przekona... ale wracając do punktu wyjścia – wraz z Tailmon wyszłyśmy jakieś pół godziny po tej dwójce, udając się do jedynego znanego nam portalu prowadzącego na drugą stronę.

/ze względu na brutalność sceny przechodzenia na drugą stronę oraz wylądowanie Mariko H. twarzą w piachu, ominiemy tę część/

- Naprawdę uważam, że powinnaś na siebie uważać, Mariko – stwierdziła Nekonshi, gdy już w miarę udało mi się pozbyć piasku z oczu oraz ust. Nadal czułam jego posmak oraz zgrzytanie ziarenek, gdy przełykałam ślinę, ale przynajmniej mogłam już się odezwać i otworzyć oczy. Niepewnie rozejrzałam się po plaży, na której się znalazłyśmy. Cudowne miejsce otoczone bujną roślinnością i rzeczywiście niemal przezroczystą wodą zachęcało wręcz do tego, by spędzać tu każdy dzień wakacji, co też chyba bym zrobiła. Na razie jednak tego konkretnego dnia popluskałam się trochę wraz z kocicą w wodzie. Biedaczka, nie wiem, jakim cudem się przemogła, ale gdy tylko dało radę, czmychnęła z powrotem na piasek, by wyschnąć. Ja zaś jeszcze przez kwadrans postałam po kolana w prawdopodobnym morzu, a następnie po posiłku usiadłam na kocu wysmarowana kremem do opalania i sięgnęłam po teczkę, spoglądając z niechęcią na wypracowanie. Walczyłam chyba sama ze sobą, byle tylko opisać to miejsce, ale w końcu stwierdziłam, że nie chcę się wybijać z tłumu i chcę być zwykłym szarym uczniem.
Dlatego też opisałam nudne jak flaki z olejem wakacje wraz z ojcem i siostrą w opuszczonej miejscowości niedaleko Fukushimy. Może chociaż nauczycielka ściągnie opiekę społeczną na głowę mojego ojca? Hehehe.
Powrót do góry Go down
GallAnonim
Administrator
GallAnonim


Male Liczba postów : 240
Join date : 04/04/2015
Age : 29
Skąd : Kotlina Kłodzka

Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy EmptyWto Wrz 01, 2015 4:11 pm

BlackDream, Mariko
No i gitara. Fajne teksty, dłuższe niż się spodziewałem, zasługują na nagrody, więc wpisujcie je śmiało  do waszych KP.

Wikkaz, Akki i Ayame nic nie napisali, więc i nagród ni ma

Letni event uważam za zakończony.
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
Sponsored content





Słup Ogłoszeniowy Empty
PisanieTemat: Re: Słup Ogłoszeniowy   Słup Ogłoszeniowy Empty

Powrót do góry Go down
 
Słup Ogłoszeniowy
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Digimon Quartz :: Strefa Przygód :: Przygody :: MG GallAnonim-
Skocz do: